Wkrótce potem listonosz dostarczył do mnie przesyłkę z książką i dodatkowymi niespodziankami.
Moim zadaniem miało być przeczytanie książki, zrobienie zdjęć i ocenienie jej, a moją ocenę miałam przesłać do wydawnictwa.
Książka w tej chwili wędruje dalej, bo przesłałam ją do kolejnej osoby z listy a recenzja i moja opinia już wkrótce na blogu.
Poniżej na zdjęciu to, co tygrysy lubią najbardziej - książka i torba ekologiczna - mój fiś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz