Gdy sięgnęłam po książkę Gabrieli Gargaś „W
plątaninie uczuć”, jeszcze nie przeczuwałam, ile emocji i wzruszeń
będzie mnie czekało przy jej czytaniu.
To nie jest książka, którą da się przeczytać i
odłożyć na półkę, a potem sięgnąć, jakby nigdy nic po następną. To książka, przy
której i śmiałam się, i płakałam, i wkurzałam, i smuciłam.
Mnóstwo w niej
życiowych prawd, przepięknych cytatów, słów, które zapadają głęboko w serce i
pozostają w głowie.
Po raz pierwszy, w historii mojej długoletniej
już miłości do słowa pisanego, zapisywałam
strony, z których chciałam zapamiętać cytaty i myśli – by do nich powracać. To
słowa, które niby wszyscy znamy, ale zapominamy w codziennym życiu. Autorka
przepięknie pisze, że: „ Zawsze zazdrościmy innym. Uważamy, że mają lepiej, z chęcią
zamienilibyśmy się z nimi na życia. Zaprzedali duszę diabłu, by znaleźć się w
skórze innego człowieka. A u tego drugiego człowieka też nie panuje wieczna
sielanka. Ma on swoje mniejsze i większe zmartwienia.
Ukrywa swoje problemy pod płaszczykiem
uśmiechu, spogląda na kogoś innego i myśli: „Jak fajnie byłoby być na jego
miejscu”.
Czy to nie prawda? Zazdrościmy innym, myślimy sobie, że mają lepiej
od nas, że ich życie jest cudowne, lepsze, bogatsze… Nie zdajemy sobie jednak
sprawy, że w rzeczywistości ta osoba wcale nie musi być szczęśliwa, że także
może patrzeć na kogoś innego i myśleć:
On to ma lepiej…
„W plątaninie uczuć” to opowieść o trzech przyjaciółkach,
takich na dobre i złe, takich które są dla siebie wsparciem i ostoją, takich
które mogą zawsze na siebie nawzajem liczyć.
Poznajemy Dorotę, mężatkę i matkę
dwójki dzieci, która nie może pogodzić się z tym, że mąż nie patrzy na nią, jak
kiedyś. Nie może zrozumieć, że jej związek ewoluował, a ich relacja zmieniła
się i nie potrafią już ze sobą normalnie rozmawiać. Czy się porozumieją, czy się pogodzą, czy
odnajdą dawne porozumienie?
Druga bohaterka Kalina, od kilku lat jest w stałym
związku, ale zaczyna marzyć o ślubie i dzieciach. Pewnego dnia los stawia na
jej drodze miłość z jej szkolnych lat, Krzysztofa. Co się wydarzy?
Czy dawna
miłość odżyje?
Trzecią bohaterką jest Hania. To piękna
kobieta, za którą szaleją mężczyźni, ale która nie ma do nich szczęścia. Jest
dla nich przygodą na jedną noc, a ona sama boi się zaangażowania.
W końcu
poznaje, jak sądzi mężczyznę jej życia. Czy uczucie rozkwitnie? Czy Hania
wreszcie zaufa?
„W plątaninie uczuć” jest opowieścią o
miłości, o tych pięknych jej aspektach, a także o tych smutnych. Jest historią,
która mogłaby być historią niejednej/niejednego z nas.
Jest opowieścią o tym,
jak często plączemy się w naszych odczuciach, myślach, miłościach, relacjach.
Jest opowieścią o mnie, a także i o Tobie, być może też o Twojej
przyjaciółce,
czy przyjacielu.
To historia, którą pewnie w jakiejś części
pisana była lub będzie każdej/każdemu z nas.
To historia o życiu i z całego
serca ją polecam.
Wydawca: Filia